W dniach 21-25 maja 2018 r. uczniowie klas VI B, VII B i VII C wraz z opiekunami p. Beatą Pabisiak, p. Anną Karasińską, p. Małgorzatą Kuzańską i p. Justyną Pabisiak wzięli udział w wycieczce „Zielona Szkoła” do Jastrzębiej Góry. Pierwszego dnia oddychaliśmy bogatym w jod mikroklimatem wokół Tężni w Ciechocinku, które są unikatową i największą w Europie konstrukcją drewnianą do odparowywania wody z solanki. Wieczorem przyjechaliśmy do naszego ośrodka „Royal” w Jastrzębiej Górze, gdzie przez 5 dni spaliśmy, bawiliśmy się i jedliśmy pyszne posiłki.
Drugiego dnia pojechaliśmy do Gdyni, gdzie zwiedziliśmy ORP „Błyskawica” – najstarszy zachowany niszczyciel – weteran II wojny światowej i jedyny bojowy okręt aliancki, który uczestniczył aktywnie w działaniach przez cały okres wojny – od 1 września 1939 r. do 8 maja 1945 r. Następnie przespacerowaliśmy się Bulwarem Nadmorskim, który ma 1,5 km długości i Skwerem Tadeusza Kościuszki. W Oliwie, jednej z dzielnic Gdańska, urzekła nas swoim pięknem Archikatedra Oliwska, która słynie głównie ze swoich wspaniałych rokokowych organów liczących 7878 piszczałek. Mogliśmy na żywo usłyszeć ich cudowne brzmienie wysłuchując koncertu organowego, który zachwycił, ale jednocześnie wprowadził w stan zadumy i refleksji. Kolejną atrakcją było pole walk polskich żołnierzy, wartownie, ruiny koszar, przed którymi znajdują się tablice ze wszystkimi nazwiskami obrońców Westerplatte oraz cmentarz poległych żołnierzy. Na koniec weszliśmy na znajdujący się u wejścia do portu kopiec, na którym znajduje się Pomnik Obrońców Wybrzeża. Westerplatte to jedyna nazwa o niemieckojęzycznym brzmieniu zachowana na terenie Gdańska, która stała się symbolem walki o wolność.
Kolejny dzień spędziliśmy w Jastrzębiej Górze. Wzięliśmy udział w grze terenowej, która polegała na wykonywaniu zespołowo przygotowanych zadań. Dzięki zabawie lepiej się poznaliśmy i z pewnością bardziej zintegrowaliśmy. Wieczorem mimo zmęczenia mieliśmy jeszcze siły na gry sportowe, obserwowanie zachodu słońca i dyskotekę.
Czwarty dzień rozpoczęliśmy od odwiedzenia Helu, który uważany jest przez jednych za początek, a przez innych – koniec Polski. Następnie pokonaliśmy wiele schodów aby wejść na mającą 32,7 m Latarnię na Przylądku Rozewie. Ale niestety nie mogliśmy podziwiać widoków, gdyż od morza w głąb lądu wchodziła ogromna mgła. Ciekawą atrakcją była Aleja Gwiazd Sportu we Władysławowie – jedyne takie miejsce w Polsce, gdzie znajdują się gwiazdy takich znanych osób jak m.in.: Kazimierza Deyny, Roberta Korzeniowskiego, Ireny Szewińskiej, Dariusza Michalczewskiego czy Michela Platiniego oraz pomnik „Korona Himalajów” – czternaście skalnych płyt symbolizujących czternaście ośmiotysięczników, które zdobyli Polacy.
Wieczorem mieliśmy pożegnalne ognisko z pieczeniem kiełbasek, a Damian i Natalia świętowali swoje urodziny 🎂
W piątek rano niestety musieliśmy już wracać do domu. W drodze powrotnej, w ciszy i skupieniu, zwiedzaliśmy były niemiecki obóz koncentracyjny – Stutthof. Ta żywa lekcja historii była bardzo pouczającym przeżyciem. Zmusiła nas do refleksji, bo poznaliśmy wiele potworności, które człowiek uczynił drugiemu człowiekowi.
Do Łodzi powróciliśmy około godziny 19. Wycieczka była bardzo udana, dostarczyła nam wielu wrażeń i niezapomnianych chwil. Uczestnicy zachowywali się super, co potwierdzały liczne pochwały osób, z którymi się spotykaliśmy. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć 😀
